Ten melodyjny zew „Aporterom cześć” powstał – jak powiada kompozytor – z inspiracji siostrzenicy, Agaty. Kiedy opowiadał jej o zwyczajach towarzyszących przy zakończeniu polowania i udziale oraz roli sygnalistów w jego rudzickim Kole „Ślepowron”, zadała jemu pytanie: Dlaczego zwierzyna ubita jest honorowana sygnałami, a psy aporterzy i myśliwi ich prowadzący otrzymują tylko słowne podziękowanie od łowczego i czy psy w muzyce myśliwskiej znajdują też jakiejś miejsce? Stanisław Rajba nawiązał do kompozycji Erwina Dembinioka zmarłego w 2013 roku znanego hodowcę wyżłów, międzynarodowego sędziego kynologicznego, którego osobiście znał tak jak wielu starszych kolegów z orkiestry dętej działającej niegdyś przy byłej już Cukrowni Chybie, w której Dembiniok przez wiele lat pracował. I tak za namową siostrzenicy powstał sygnał nadający się do zagrania na zakończenie polowania. Fanfara „Aporterom cześć” została opracowana przez Stanisława Rajbę w wersji na ples i parfors oraz w wersji na 2 plesy i 2 parforsy. Utwór został również ułożony na trzy myśliwskie rogi przez Krzysztofa M. Kadleca.